W piątkowy wieczór 22 kwietnia uczniowie z klas 4-6 spotkali się w szkole... by świetnie się bawić, bo po długim czasie pandemii wreszcie udało się zorganizować dyskotekę!
Już sam proces przygotowań wywołał w dzieciach wiele entuzjazmu. Przenoszenie stołów i ogarnianie przestrzeni nie cieszyło się wcale mniejszą popularnością od samego tańca. A ten również wychodził naszym uczniom całkiem nieźle. Były pląsy, a nie dąsy. Było wesoło, bombowo, kolorowo i odlotowo. Niektórzy nieprzekonani odkryli, że taneczne ruchy mogą sprawiać naprawdę wiele radości. I o to chodziło!
Kilku tancerzy zgarnęło też nagrody: Misia Tebinka za najlepszy „out fit dyskotekowy”, Dawid Kunc okazał się niezmordowanym tancerzem, niezwykłą elegancją ubioru zaskoczył nas Józio Makowski, a Zuzia Szeithauer najszybciej nauczyła się belgijki. To był świetny czas!