Jak zapewnić sobie udany powrót do szkoły? Zaplanować wycieczkę!
Z tego pomysłu skorzystały wychowawczynie klas 7a, 7b i 8, które zaproponowały 7-8 września swoim wychowankom wyjazd. Dwa wspólnie spędzone dni na łonie pięknej polskiej przyrody i w bliskości egzotycznej fauny wprowadziły także nowych uczniów bezboleśnie w rozpoczynający się rok szkolny 2020/21. Oto jak wycieczkę wspominają uczestnicy:
„Na wycieczce klasowej bardzo mi się podobało. Byli bardzo sympatyczni koledzy z mojej nowej szkoły.
Podczas wyjazdu zwiedzaliśmy Zoo w Opolu, w którym już kiedyś byłem. To jest duży obiekt, więc spędziliśmy tam sporo czasu. Moim ulubionym zwierzęciem była żyrafa.
Wieczorem graliśmy na boisku i przygotowaliśmy ognisko. W nocy razem z kolegą chcieliśmy zrobić „zieloną noc”, ale pani się obudziła i nic nie wyszło z naszego planu.
Najbardziej przypadło mi do gustu wyjście do lasu, podczas którego zbieraliśmy grzyby. Mama w domu zrobiła z nich zupę na obiad. Moim odkryciem na wycieczce były pierogi. Nigdy ich nie lubiłem i nie jadłem, a tu mi smakowały.
Wycieczka była bardzo fajna, czekam na jeszcze jedną.”
Olgierd, kl. 7b
„Parę dni temu pojechaliśmy na dwudniową wycieczkę do zoo w Opolu oraz do schroniska młodzieżowego w Pawełkach.
W poniedziałek rano wyjechaliśmy z Gliwic do zoo, gdzie podziwialiśmy mnóstwo niesamowitych okazów zwierząt. Moją uwagę w szczególności przyciągnęły żyrafy oraz mrówkojad, a także różnobarwne papugi. Po podziwianiu zwierząt mieliśmy czas na zjedzenie posiłku oraz odpoczynek i wyruszyliśmy do schroniska. Po zakwaterowaniu, wieczorem było ognisko, na którym można było porozmawiać ze znajomymi i zjeść. Następnego dnia rano po zjedzeniu wspólnego śniadania wybraliśmy się na spacer do pobliskiego lasu. Mimo dość męczącej drogi było bardzo przyjemnie. Graliśmy w chowanego, a także rozmawialiśmy. Po powrocie do schroniska zjedliśmy niestety niezbyt dobry obiad. Tuż po zjedzeniu tego jakże niezadowalającego posiłku poszliśmy na boisko, na którym wszyscy się integrowaliśmy, grając w rozmaite gry.
Podsumowując, wycieczka bardzo mi się podobała. Zintegrowałam się z dziećmi z innych klas oraz miło spędziłam czas z moją klasą po tak długiej rozłące wynikającej z kwarantanny. Taka konwencja wycieczki była bardzo dobrym pomysłem.
Ada, kl. 8
Po miesiącach wakacyjnej rozłąki i tygodniach nauczania zdalnego bez możliwości osobistych spotkań, wspólny wyjazd był świetną okazją do zbudowania prawdziwych relacji.