W piątek 20 października spotkaliśmy się popołudniu, by wspólnie dziękować Panu Bogu za minionych 15 lat istnienia Szkoły Podstawowej ETE im. Alberta Schweitzera w Gliwicach. To był niesamowity czas!
Nasza szkolna aula była wypełniona po brzegi. Spotkanie rozpoczęła pani Dyrektor, która przywitała wszystkich, dzieląc się radością i dobrym słowem. A potem oddawaliśmy Wszechmocnemu chwałę za to, że powołał naszą wyjątkową szkołę do życia, że przekonał odpowiednich ludzi i popchnął ich do działania. Dziękowaliśmy za to, że błogosławił finansami, pracą dziesiątek wolontariuszy, za to, że obecny budynek SP ETE mógł powstać i się rozrastać. Poznawaliśmy ciekawostki, które przybliżały nam różne etapy powstawania szkoły i ludzi, którzy ją tworzyli. Nasi uczniowie (i rodzice) często otwierali usta ze zdumienia poznając bogatą i zaskakującą historię minionych 15 lat. Ciekawych faktów było wiele – przypomnieliśmy sobie, że na początku dzieci uczyły się w gabinecie pani Dyrektor i bibliotece, że kiedyś było tylko „pół budynku” naszej szkoły, a sekretariat i pokój nauczycielski znajdowały się na korytarzu. Dowiedzieliśmy się też, że najstarsi absolwenci SP ETE mają dziś 22 lata, a pani Ania Różańska jest jedną z dwóch nauczycielek, które pracują w szkole od pierwszych dni jej istnienia. Słuchaliśmy wzruszających wywiadów z dorosłą absolwentką SP, z rodzicami, którzy są związani z naszą szkołą od kilkunastu lat oraz z wieloletnią nauczycielką SP ETE. Wszyscy oni wskazywali na Boże działanie na przestrzeni lat.
Ale nade wszystko był to czas wielbienia Boga, dziękowania Mu za Jego TAK dla tej szkoły, wskazywania na Niego, jako Króla. Wielbiliśmy Go poprzez występy klas - zaczynając od energicznej piosenki w wykonaniu klas 0-1 po niezwykłe błogosławieństwo zaśpiewane i odtańczone przez naszych najstarszych uczniów. Niejedna łza wzruszenia się polała, niejedno serce drgnęło... Wielbiliśmy Pana Boga również wspólnym śpiewem prowadzonym przez zespół (między wspólnotowy i ekumeniczny), który powstał specjalnie na tę okoliczność. Wysłuchaliśmy psalmu i modliliśmy się, trzymając się wszyscy za ręce.
To był niezwykle poruszający, dobry i pełen wdzięczności czas!